Po trzech porażkach z rzędu znowu zdobywamy komplet punktów na rywala, który przed sezonem był typowany do awansu. Mecz toczył się głównie w środkowej części boiska. Obie drużyny stworzyły sobie bardzo mało sytuacji do strzelenia bramki. W 37min. po rzucie wolnym wykonanym przez Wojciecha Dzięcioła, piłkę w kierunku bramki głową skierował Marceli Kynel, a ta odbijając się od słupka wpada do bramki i na przerwę schodzimy prowadząc 0-1. Po zmianie stron sytuacja na boisku nie ulega zmianie, kontrolujemy mecz i rozbijamy ataki gospodarzy przed polem karnym. W doliczonym już czasie gry Źlinice mają jeszcze rzut wolny z 25m, ale groźny strzał świetnie broni Mateusz Bachem i sędzia kończy mecz, tym samym kolejny raz z Źlinic wywozimy komplet punktów.